see through my eyes
sobota, 24 stycznia 2015
Poczatek wszystkiego
Pierwsze wakacje, pierwsza przygoda.. wtedy jeszcze bez aparatu z prawdziwego zdarzenia, tylko samsung a w nim 8 megapixeli, ostrosc lapal calkiem niezle jak na zwykly telefon takie troche 2w1 podreczne cosik ktore dzwoni i robi zdjecia, przypadkowe fotografie , momenty ludzie...chwile ktorych nie da sie zatrzymac jedynie w pamieci lub na papierze. Pstrykalam troche bez pojecia, wszystko co w oko wpadlo [...]
Hiszpania - piekny kraj. Slonce, palmy, waskie uliczki i pyszne jedzenie ... To wlasnie tu zaczela sie moja przygoda z fotografia
Serdecznie zapraszam na mojego bloga.
Bedzie tu troche o podrozach i o tym co po drugiej stronie obiektywu .
Subskrybuj:
Posty (Atom)